XIII Festiwal Rynek Sztuki w Płocku. Pisze Milena Orłowska w Gazecie Wyborczej - Płock.
Na sobotę - drugi dzień płockiego festiwalu teatralno-muzyczno-filmowego zwanego Rynkiem Sztuki - zaplanowano przede wszystkim dwa spektakle - teatru ulicznego i teatru tańca. Oba były interesujące. Wszystko zaczęło się nieco później niż zakładano początkowo - Teatr Voskresinna ze Lwowa chciał mieć pewność, że na rynku jest już dostatecznie ciemno. W swoim spektaklu "Spotkać Prospera" [na zdjęciu], wykorzystującym wątki z kilku sztuk Szekspira, bardzo ważną rolę odgrywał bowiem ogień - płonące pochodnie, zapalone końce drągów, którymi z wprawą żonglowali artyści, sztuczne ognie i race. Lwowianie zaprezentowali wszystko to, za co kocha się uliczne teatry - postacie w niesamowitych kostiumach na wysokich szczudłach, dziwaczne konstrukcje, które zdawały się płynąć w powietrzu, nastrojową muzykę, która doskonale wpisywała się w klimat przedstawienia. Sztukę oglądało na rynku sporo płocczan, choć ludzi było zdecydowanie mniej ni