W sobotę rozpoczną się 50. Kaliskie Spotkania Teatralne, które są najstarszym i jedynym organizowanym nieprzerwanie od pół wieku festiwalem teatralnym w Polsce. To będą spotkania z najlepszymi teatrami, najciekawszymi inscenizacjami i najwybitniejszymi aktorami. Będzie to też okazja, aby powspominać dawne czasy, zastanowić się nad fenomenem tego festiwalu, podsumować jego dorobek i znaczenie - pisze Bozena Szal-Truszkowska w Polsce Głosie Wielkopolskim.
Kaliska impreza - jak zapewnił podczas konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu dyrektor Igor Michalski - pozostanie wierna formule ,,festiwalu sztuki aktorskiej''. Pod tym kątem dobierano też jubileuszowy repertuar, który jest znacznie bogatszy niż w poprzednich latach. Zwiększył się też festiwalowy budżet, który zamknął się kwotą 900 tys. złotych (a więc dwa razy większą niż w ubr.). Na tę sumę złożyły się dotacje z Ministerstwa Kultury (300 tys.zł), Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu (200 tys. zł) i Urzędu Miejskiego w Kaliszu (120 tys. zł), a także darowizny od sponsorów i wypływy ze sprzedaży biletów, których ceny też znacznie wzrosły. Dzięki temu można było ściągnąć do Kalisza co najmniej kilka prawdziwych ,,hitów" , w tym także kosztowne spektakle wieloobsadowe. Jak wyliczono, w festiwalu uczestniczyć będzie ponad stu aktorów. A wśród nich prawdziwe ,,gwiazdy", które tak uwielbia kaliska publiczność. W pierwszym dniu f