EN

17.05.2011 Wersja do druku

Ruda Śląska. Nie chcą Teatru Górnośląskiego

Czy prawdziwy śląski teatr byłby dobrą promocją dla śląskich miast? Może. Ale nikt takiej promocji nie chce!

Chociaż Marian Makula, śląski artysta i satyryk próbuje od kilku miesięcy założyć Teatr Górnośląski, to nie chce go wesprzeć ani rodzima Ruda Śląska, ani sąsiednie miasta. Tymczasem Makula ma w planach kolejną sztukę po śląsku. "Kozanie na górze" jest już prawie gotowe. Brakuje jednak pieniędzy i miejsca na próby, w sumie kilkadziesiąt tysięcy złotych. Początkowo Teatr Górnośląski miał powstać w Rudzie Śląskiej. To właśnie w tym mieście powstawały operetki Makuli po śląsku - "Pomsta" i "Głos się zrywo, dusza śpiewo". W Domu Kultury Bielszowice planowano próby i wynajem pomieszczeń magazynowych na scenografię oraz rekwizyty do nowej sztuki. Zaś w Miejskim Centrum Kultury Makula chciał wystawiać sztuki. Zagwarantował podział w zyskach. Plany spełzły na niczym. - Obydwie placówki są w trudnej sytuacji finansowej, a nowe przedsięwzięcie byłoby kolejnym obciążeniem - argumentuje prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic. Te

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Makula robi kolejną sztukę. Bez sali prób i bez pieniędzy

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Zachodni online

Autor:

Joanna Oreł

Data:

17.05.2011

Wątki tematyczne