EN

14.11.2006 Wersja do druku

Ruch, taniec, rytm, pieśń...

Zaczyna się od potrzeby poznania, lecz szybko okazuje się, że to, co okoliczne, nie wystarcza, że trzeba zaryzykować i wyruszyć. Zaczyna się więc od podróży, od wędrówki w przestrzeni, czasie lub w sobie samym. Zaczyna się od poszukiwania...Poszukiwanie to najważniejsze słowo tegorocznych Spotkań Młodego Teatru Okno. Nie znalezienie, odkrycie, pewność, ale właśnie ta niekończąca się wędrówka do granic możliwości, chęć przekroczenia raz ustalonych barier, potrzeba zbadania nieznanego - pisze Małgorzata Mostek w Kurierze Szczecińskim.

Gdy już raz się wyruszy, nie można zatrzymać się na powierzchni, bo gdzieś w środku pojawia się nakaz drążenia do samego sedna, do - najtrudniejszej nawet- prawdy. Poszukiwanie to także coś, co łączy, pokazuje, że badania pieśni gruzińskich, taniec wśród pól Jinenu i wielogodzinny trening aktorski mają ze sobą więcej wspólnego, niż się pozornie wydaje. Indywidualna decyzja, by wyruszyć, staje się doświadczeniem wspólnym, elementem scalającym różne języki i różne sposoby myślenia o świecie o teatrze. Pierwszym spektaklem Spotkań jest ,Voyager" Imrego Thormanna. Chyba nie można było wymarzyć sobie lepszego początku festiwalu, który kładzie akcent na podróż-poszukiwanie. Historia, którą tańczy Imre, to wielowarstwowa opowieść o trzech podróżach przenikających się ze sobą, przeplatających nawzajem Wszystko zaczęło się dwadzieścia osiem lat temu, gdy statek kosmiczny Voyager wyruszył na poszukiwanie życia, zabierając na swoim

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Na początku była podróż

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński nr 218/09.11.06

Autor:

Małgorzata Mostek

Data:

14.11.2006

Festiwale