"Czy to będzie wieczorek muzyczny, czy też coś innego?" - pyta Johansson Bengtssona. W "Sonacie widm" rychło okazuje się, że nie o wieczorek muzyczny chodzi, lecz "zwyczajną kolację widm''. Można by podobnie zapytać, czy "Cztery komedie równoległe" Jerzego {#os#1241}Grzegorzewskiego{/#} to sztuka teatralna czy też coś innego? "Cztery komedie równoległe" będą składać się z dwóch wieczorów teatralnych. Pierwszy, którego premiera właśnie się odbyła, to "Sonata epileptyczna" oparta o "Sonatę widm" {#au#132}Strindberga{/#} i "Idiotę" {#au#199}Dostojewskiego{/#} oraz "Jagogogo kocha Desdemonę", gdzie spotykają się ze sobą "Otello" {#au#136}Szekspira{/#} i "Śmierć w Wenecji" Tomasza {#au#80}Manna{/#}. Premiera drugiego wieczoru zapowiadana jest na czerwiec. Dwie kolejne komedie równoległe również złożone z czterech tekstów będą nosiły tytuł "Ofiarnice księcia Sinobrodego" i "Wejście króla". Nowe przedstawienie w Studio zapowiadało się taje
Źródło:
Materiał nadesłany
Tygodnik Powszechny nr 14