EN

7.01.2008 Wersja do druku

Rubikon

"Jeden dzień" w reż. Bogdana Hussakowskiego w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Solina Pacholik w serwisie Teatr Dla Was.

Joe cierpi na porażenie spastyczne. Nie można nawiązać z nią żadnego kontaktu. Nawet lekarz bezceremonialnie nazywa ją warzywem. Dziewczynka wegetuje, podporządkowując swojemu schorzeniu całe życie swoich rodziców. Związek Sheili i Briana wisi na włosku - ona, przygnieciona poczuciem winy i przekonaniem o sprawiedliwości niesionego krzyża nieświadomie podjudza jego, emocjonalnie niewyrosłego z pieluch i sfrustrowanego życiowymi niepowodzeniami, do ciągłych sprzeczek. Zmagania z chorobą córki, która przesłania wszystkie sfery ich funkcjonowania, rujnują ich małżeństwo. Brak między nimi intymności, uczucie wysoce wątpliwe, za to wzajemne żale i nieporozumienia wprost się piętrzą... Boki zrywać! Wielu z nas powtarza, jak mantrę frazes - cierpienie uszlachetnia. W konsekwencji po sztuce społecznie zaangażowanej, po teatrze publicystycznym spodziewamy się kreacji wysokopiennych bohaterów posągowych w swej monumentalności, którzy podejmują nier�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rubikon

Źródło:

Materiał nadesłany

www.teatr.dlawas.com

Autor:

Solina Pacholik

Data:

07.01.2008

Realizacje repertuarowe