"Very" - monodram Macieja Adamczyka z Teatru Porywacze Ciał w Poznaniu i "Xenos" Teatru Amareya w Gdańsku na XV Alternatywnych Spotkaniach Teatralnych Klamra w Toruniu. Pisze Grzegorz Giedrys w Gazecie Wyborczej - Toruń.
Znakomite aktorstwo, poruszający tekst jak z koszmaru Franza Kafki, ujmująca wizja sceniczna z elementami tańca i performance - spektakl "Very" [na zdjęciu] poznańskich Porywaczy Ciał zachwycił toruńską publiczność. Monodram Macieja Adamczyka opowiada o pracującym w Wielkiej Brytanii Polaku, którego nieznane służby przetrzymują w sali przesłuchań. Publiczność siedząca za wyimaginowanym lustrem weneckim staje się świadkiem samooskarżenia - padają gorzkie słowa na temat polskości i radosnej konsumpcji, której najwyższym fetyszem są meble z Ikei. Na sztukę Adamczyka wpłynęła bliska współpraca z Arturem Grabowskim - jednym z najciekawszych polskich performerów, który wystąpił w kilku projektach Porywaczy. Bohater "Very" pada na ziemię i rozsypuje mąkę wokół ciała, tworząc sylwetkę ofiary kreśloną przez policję na miejscu zbrodni. Później Teatr Amareya z Gdańska w "Xenos" przybliżył toruńskiej widowni butoh - japoński taniec bu