EN

9.11.1975 Wersja do druku

Rozmowy przy wycinaniu lasu

Nie wiem, kto to jest Stanisław Tym, którego sztukę "Rozmowy przy wy­cinaniu lasu" wystawił krakowski Stary Teatr. W programie do spektaklu nie pomieszczono żadnej informacji o autorze. Nie potrafię więc powiedzieć, czy to debiutant, czy też ktoś, kto ma już poza sobą poważniejsze doświad­czenia pisarskie. Choć przeglądam uważnie pisma literackie - o ile mnie pamięć nie myli - nie zauważyłem w nich tekstów Tyma. Skłonny więc je­stem sądzić, że "Rozmowy przy wyci­naniu lasu" - to raczej początek karie­ry dramatopisarskiej. W tekście Tyma odnaleźć można du­żo klisz literackich z polskiego "teatru absurdu", przede wszystkim Mrożka, ale także z Afanasjewa. Autor "Rozmów..." ma duże poczucie śmieszności życia, które ukazuje w krzywym zwierciadle sa­tyry. Zabawny jest zwłaszcza dialog ba­zujący na prymitywizmie myśli bohaterów, ubóstwie leksyki i składni, odwo­łujący się często do pure nonsensu, któ­ry w pewnych momentach odsłan

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozmowy przy wycinaniu lasu

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Powszechny nr 45

Autor:

Bronisław Mamoń

Data:

09.11.1975

Realizacje repertuarowe