Pewien dziennikarz ze "Studenta" napisał, że film "Emanuela" zdegustował go, gdyż jest niemoralny, bo postać tytułowa oddaje się miłości fizycznej w toalecie odrzutowca. Tymczasem scena ta nie została wymyślona! Stwierdza to autorytatywnie stewardessa francuskich linii lotniczych w artykule zamieszczonym w "Elle", gdzie pisze, iż podczas nocnych przelotów wielokrotnie widziała pasażerów uprawiających miłość w różnych pomieszczeniach samolotu. A wiec to, co dziennikarzowi polskiemu wydaje się wymysłem, jest prawdą, jemu po prostu nie znaną; a piszę o tym wszystkim dlatego, że sztuka Stanisława Tyma grana w Starym Teatrze, też może się wydawać wymysłem, fantazją, groteską i parodią, a jest zdaje się prawdą, gdy to pojąłem od razu odechciało mi się śmiać. Sztuka opowiada o tym, co myślą i co czują robotnicy zatrudnieni przy wyrębie lasu. Poza tym przedstawia ona proces, który spowodował wycinanie tego lasu. Jest to p
Tytuł oryginalny
Rozmowy przy wycinaniu lasu
Źródło:
Materiał nadesłany
Echo Krakowa nr 231