EN

30.06.2016 Wersja do druku

Rozmowa z Erwinem Axerem

Erwin Axer, ur. w r. 1917 w Wied­niu, dyrektor warszawskiego Teatru Współczesnego. Ukończył PIST w r. 1939, realizując przed wojną m. in.
"Zwiastowanie" Claudela, "Pannę Ju­lię" Strimdberga, "Księżyc nad Karybami" O'Neilla. Od r. 1945 był współkierownikiem łódzkiego Teatru Ka­meralnego (przygotował tu m. in. "Szklaną menażerię" Williamsa, "Amfitriona 38" Giraudoux, "Joannę z Lotaryngii" Andersona, "Kadeta z Winslow" Rattigana) przeniesionego w r. 1949 do Warszawy jako Teatr Współczesny. Na scenie Teatru Współczesnego i Narodowego (któ­rym kierował w latach 1955-1957) zrealizował m. in.: "Niemców" Kru­czkowskiego, "Domek z kart" Zega­dłowicza, "Zwykłą sprawę" Tarna, "Kordiana" Słowackiego, "Muchy" Sartre'a, "Nasze miasto" Wildera, "Biedermanna i podpalaczy" Frischa, "Ifigenię w Taurydzie" Goethego. Jest również autorem dwóch serii "Listów ze sceny", wydanych w "Czytelniku" w r. 1955 i 1957.

- Nie, "Listy ze sceny'" nie są, jak pan chce, jakimś wyznaniem wiary, systemem poglądów zobowiązującym mnie do konsekwentnej realizacji. Felietony "na dziś", pisane w zamiarach jak najbardziej praktycznych, doraźnych, produkt uboczny moich zajęć reżysera i kie­rownika teatru, myśli nieusystematyzowane, nie dopowiedziane do końca, albo urwane, albo przeryso­wane, o czym zadecydowały i wzglę­dy osobiste, i potrzeby taktyczne, czasem kaprys, przekora... To nawet trochę nieuczciwie wmawiać we mnie potem, że przecież napisałem, że jest czarno na białym w "Teatrze". Pisywałem na przykład w fe­lietonach, że próbuję wyrażać na scenie te myśli, które zawarte są w tekście, w samej sztuce - przy­wołując na poparcie tego, nie kry­ję, trochę złośliwie, i Dullina, i Niemirowicza-Danczenkę, i Schillera. Była to oczywiście przekora, chęć zaoponowania przeciwko pewnym zjawiskom w teatrze polskim, które mają powszechnie dobrą markę, a które, moim

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Kultura 9/1961

Autor:

rozmawiał Jerzy Koenig

Data:

30.06.2016