EN

18.04.2011 Wersja do druku

Rozmowa kontrolowana

Ostatnio Grzegorz Wons zapytał mnie: "Skąd się znamy?". Na co ja odpowiedziałem: Panie Grzegorzu najprawdopodobniej z telewizji. Ja oglądałem Pana, a Pan oglądał mnie - opowiada MIROSŁAW SIEDLER, dyrektor Teatru im. Sewruka w Elblągu.

3. pytania do Mirosława Siedlera [na zdjęciu], dyrektora Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu: To już Pana czwarta Elbląska Wiosna Teatralna. W tym czasie przyjeżdżało do Elbląga wiele zespołów artystycznych. Czy w trakcie tych czterech edycji doszło do jakiego szczególne zabawnego wydarzenia? - Elbląska Wiosna Teatralna to bardzo trudne logistycznie przedsięwzięcie, które z roku na rok się rozrasta. Przyjeżdżają teatry z różnych części Polski oraz spoza jej granic. Nie przypominam sobie nic szczególnie zabawnego. To jest czas przede wszystkim pracy, ale pracy z uśmiechem na twarzy. Gościł Pan na "Wiośnie" wielu ze swoich kolegów i koleżanek ze szkoły teatralnej, planu filmowego, teatru... Zdradzi nam Pan kogo? - Ostatnio była Marta Klubowicz ("Dziewczyny z kalendarza"), Andrzej Nejman i Ewa Wencel ("Przyjazne dusze") i Izabella Olejnik które pracowała w ówczesnym elbląskim Teatrze Dramatycznym, będzie Czarek Pazura, Piotrek Bałtrocz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozmowa kontrolowana

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Elbląski nr 89/16-17.04.

Autor:

Jarosław Grabarczyk

Data:

18.04.2011