- Nieźle udawało mi się naśladowanie głosu Krystyny Jandy. Od dziecka kochałam występy - mówi aktorka KATARZYNA KWIATKOWSKA.
W programie "Szymon Majewski Show" parodiują gwiazdy z pierwszych stron gazet. Żeby się do nich upodobnić, znoszą długotrwałe charakteryzacje. Uczą się mówić cudzym głosem. Podpatrują mimikę, gesty, nawet ruchy głowy. Wcześniej jednak musiały skończyć szkoły teatralne. No i urodzić się z komediowym zacięciem. Wielka hala w podwarszawskich Jankach. Trwa nagranie najbardziej kontrowersyjnego programu telewizji TVN. Jego gospodarz, Szymon Majewski, najpierw rozmawia z zaproszonymi do studia gwiazdami, następnie prowadzi krótki teleturniej "Końca nie widać", ale publiczność czeka na gwóźdź programu: "Rozmowy w tłoku". Oto przy zarzuconym gazetami stole zasiadają aktorzy parodyści, wystylizowani na znanych polityków, piosenkarki, aktorki, dziennikarki. Wymieniają się kąśliwymi uwagami. I to nie tylko na temat ostatnich wydarzeń w polityce czy kulturze. Ale i swojego wyglądu, życia seksualnego (czy też jego braku...). Publiczność nagradza ich