EN

18.11.2016 Wersja do druku

Rozjemca z Urzędu Marszałkowskiego w Operze. Strajk w zawieszeniu

Konflikt w Operze Bałtyckiej ma zostać rozwiązany dzięki rozjemcy. Wyznaczył go marszałek Mieczysław Struk po spotkaniu z pracownikami Opery Bałtyckiej, które odbyło się w środę 16 listopada w Operze Bałtyckiej. Blisko trzygodzinna rozmowa przyniosła również wstępne porozumienie z pracownikami, którzy nie będą w najbliższym czasie strajkować, licząc na uwzględnienie swoich postulatów - pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.

- Wydaje mi się, że to spotkanie potrzebne było wszystkim stronom: dyrekcji, pracownikom oraz organizatorowi tej jednostki kultury, jakim jest Urząd Marszałkowski. Po pierwsze: to co nas łączy to chęć, by Opera grała. Po drugie, widać niestety dość niski poziom zaufania pomiędzy dyrekcją Opery i jej załogą, co jest poważnym problemem, bo bez zaufania trudno o porozumienie w najtrudniejszych sprawach. Spotkanie pozwoliło nam na przełamanie impasu - załoga chce o sprawach płacowych rozmawiać, usłyszała też, że nie ma szans na zwiększenie dotacji Urzędu Marszałkowskiego, bo odbyłoby się to kosztem innych instytucji kultury lub działalności w innych obszarach. Ogromnie krytykowany jest nowy regulamin pracy - dlatego, aby poziom zaufania rósł, postanowiłem, że zastępca dyrektora departamentu kultury, pani dyrektor Beata Jaworowska, będzie uczestniczyła we wszystkich etapach rozmów z pracownikami. Najpierw tak stworzony zespół zabierze się za anal

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozjemca z Urzędu Marszałkowskiego w Operze. Strajk w zawieszeniu

Źródło:

Materiał nadesłany

www.trojmiasto.pl

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

18.11.2016

Wątki tematyczne