EN

20.11.2007 Wersja do druku

Rozgrzać lód, choć to boli

"Wiosna - Effatha" w choreogr. Ewy Wycichowskiej z Polskiego Teatru Tańca na XI Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej w Łodzi. Pisze Leszek Karczewski w Gazecie Wyborczej - Łódź.

Premierę "Wiosna - Effatha" mieliśmy szczęście zobaczyć w Łodzi, ponieważ została zadedykowana Teatrowi Logos w jego XX-lecie. Podczas niedzielnej Mszy Św., zamykającej dwutygodniowy XI Festiwal Kultury Chrześcijańskiej ks. abp Władysław Ziółek przyznał teatrowi z jego założycielem ks. Waldemarem Sondką za zasługi dla Kościoła łódzkiego Złoty Krzyż Archidiecezji Łódzkiej. Choreografia Ewy Wichowskiej "Wiosna - Effatha" dotknęła metafizycznego otwarcia. Ale bez patosu i z przymrużeniem oka. Minimalistyczny plan gry przypominał sztuczne lodowisko, okolone trybunami dla widowni. Na scenie bryła lodu: sześcian o boku jednego metra. Nie da się go rozbić. Nie da się go nawet dotknąć. To lód idealny. A mniejsze kostki lodu aktorzy rozdawali widzom. Na lodzie nie sposób ustać. Tancerzom komicznie rozjeżdżają się nogi, ślizgają się ręce. Trzeba spróbować lód okiełznać. Ale niekonwencjonalnie. Czyli od początku. Iwona Pasińska ucz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozgrzać lód, choć to boli

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź nr 271

Autor:

Leszek Karczewski

Data:

20.11.2007

Realizacje repertuarowe
Festiwale