Młody zespół realizatorski i aktorski Teatru Miejskiego w Gliwicach, który kończy swój pierwszy sezon, zmierzy się z "Norą" Henryka Ibsena. Spektakl reżyseruje Judyta Berłowska, z którą rozmawiamy o jej pomyśle na "Norę".
Tytuł ten wraca do polskiego teatru po dziewięciu latach nieobecności. Rozmowa z Judytą Berłowską, reżyserką spektaklu Marta Odziomek: Kim jest Nora, którą pani stwarza? Czy to młoda trzpiotka, czy świadoma kobieta manipulująca ludźmi? Judyta Berłowska: Zależy mi na wykreowaniu bohaterki, z którą współczesna kobieta mogłaby się utożsamiać. Trzpiotka - na pewno nie. Manipulatorka? Trochę tak, ponieważ Nora jest osobą, która używa takich właśnie metod. Ale nie jest to kobieta bezwzględna, zimna i zła. Ona po prostu znalazła się w pułapce. Miała ważną sprawę do załatwienia i zderzyła się z bolesną prawdą związaną ze swoim mężem. Runęły jej dotychczasowe wyobrażenia o świecie. Wcześniej wierzyła w miłość swojego męża i sama kochała go bezgranicznie. Ufała, że ten będzie ją wspierał w każdej sytuacji, pomoże jej i ją ochroni. Okazało się, że są sytuacje, które i jego samego przerastają i nie jest w stanie zach