EN

9.05.2008 Wersja do druku

Równi w obliczu śmierci

Zadara przyznaje, że sięgnął po średniowieczną sztukę, bo proponuje ona niespotykany dziś model dramaturgii, inny niż ten, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Nie skupia się na opowieści o ludziach ani nie pokazuje ich konkretnych losów. Zamiast tego występują w niej postacie alegoryczne, które odzwierciedlają abstrak­cyjne pojęcia intelektualne, ta­kie jak każdy, dobre uczynki, spowiedź, wiedza. - "Everyman" nie przedsta­wia poszczególnego człowieka, tylko jego ideę. Wynosi się na najwyższy poziom ogólności. Anonimowy autor tego tek­stu nigdy nie dopowiada żad­nych szczegółów ani konkre­tów sytuacji - mówi Zadara. Reżyser zrezygnował ze śre­dniowiecznej konwencji mo­ralitetu na rzecz minimalizmu - ograniczenia scenografii, rekwizytów i charaktery­stycznych kostiumów. Jak czy­tamy w zapowiedzi, "spektakl będzie nowoczesną wersją XV-wiecznego moralitetu zainscenizowaną na pustym bia­łym kwadracie". Główny temat spektaklu "Każ

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Równi w obliczu śmierci

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 108

Autor:

Julia Rzemek

Data:

09.05.2008

Realizacje repertuarowe