"Utwór o Matce i Ojczyźnie" w reż. Marcina Libera na Festiwalu Nowego Teatru w Rzeszowie. Pisze Sabina Lewicka w gazecie festiwalowej REC.Magazine.
"Utwór o Matce i Ojczyźnie" to manifest wolności, próba odzyskania głosu. To walka o znaczenie, miłość albo dziecięce zwrócenie na siebie uwagi rodzica, którego nie da się zadowolić. To rzecz o braku dialogu i egoizmie. Mit panujący od wieków mówi, że kobieta, aby uzyskać pełnię życiowego sensu, musi stać się matką. Bo tylko matka (a nie kobieta) zyskuje na znaczeniu w oczach społeczeństwa. Matka jest obarczona rolą kulturową, jest najbliżej dziecka, najwięcej może je nauczyć. Taka sytuacja doprowadzić może do wytworzenia toksycznej relacji między dzieckiem a jego rodzicielką ze względu na społeczną presję ciążącą na tej ostatniej. O tych zależnościach opowiada spektakl Marcina Libera "Utwór o Matce i Ojczyźnie", na podstawie tekstu Bożeny Keff o tym samym tytule (poetka została za niego nominowana do Nagrody Literackiej Nike). Utwór Teatru Współczesnego w Szczecinie został nagrodzony m.in. na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy i V