W Niemczech zmarła Jelena Obrazcowa, jedna z największych gwiazd operowych ostatnich trzech XX wieku. Jak na prawdziwą damę przystało, to, ile lat przeżyła, pozostanie tajemnicą - pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.
Nie wiadomo, czy urodziła się w 1937 czy też w 1939 roku, to zresztą nie ma znaczenia. W jej biografii znacznie ciekawsze jest to, jak szybko odniosła światowy sukces. W 1962 roku zdobyła Złoty Medal na Światowym Festiwalu Młodzieży w Helsinkach (były kiedyś takie imprezy) oraz pierwszą nagrodę na Konkursie im. Glinki. Pięć lat później moskiewski Teatr Bolszoj wysłał ją na prestiżowe tournee do Montrealu. A od początku lat 70 zabiegały o nią wszystkie najbardziej prestiżowe teatry Europy i obu Ameryk. W owym czasie niełatwo było podróżować po świecie radzieckim artystom. Wśród śpiewaczek udawało się to Jelenie Obrazcowej oraz Galinie Wiszniewskiej, żonie Mścisława Rostropowicza, dopóki ona i jej mąż nie stali się wrogami ustroju komunistycznego, Wtedy oboje zostali zmuszeni do wyjazdu ze Związku Radzieckiego na stałe. Obrazcową władza się szczyciła. Ale ona była naprawdę wyjątkowa. Udowodniła bowiem, jak błędna była ste