Boom inwestycyjny w kulturze. Powstają nowe muzea, sale widowiskowe, centra kultury. Samorządy zrozumiały, że kultura to świetna inwestycja. To największe ożywienie po 1989 roku - pisze Roman Pawłowski.
Jeszcze niedawno pocarskie magazyny wojskowe na Węglówce w Białymstoku znali tylko żołnierze, którzy pełnili tu warty. Za kilka lat zastąpią ich artyści i muzealnicy. W połowie maja miasto za 5,5 mln zł kupiło od Agencji Mienia Wojskowego dziesięciohektarowy teren. Samorządowcy chcą tu urządzić Wyspę Kulturalną. - Zafascynowała mnie idea berlińskiej Wyspy Muzeów, na której zgromadzono najważniejsze placówki muzealne połączonego Berlina - opowiada główny planista miasta architekt Andrzej Chwalibóg. Jego zdaniem na białostocką Wyspę mogłyby się przenieść miejscowe muzea: wojska, historyczne, rzeźb Alfonsa Karnego, a także Arsenał, jedna z najprężniejszych galerii sztuki nowoczesnej w Polsce. Projekt wspiera urząd marszałkowski, który chciałby tu zbudować nową siedzibę Książnicy Podlaskiej - biblioteka dusi się w kilku wynajmowanych budynkach w śródmieściu. - Powstanie w ten sposób masa krytyczna, która wyzwoli nową wartość i