Logo
16.04.2008 Wersja do druku

Rosjanie tańczą i wzmacniają scenę

Nadwątlone siły stołecznego zespołu baletowego zasilili Rosjanie. Możemy ich oglądać m.in. w "Jeziorze Łabędzim" - pisze Katarzyna K. Gardzina w Życiu Warszawy.

W tym sezonie skład warszawskiego baletu ulegał najróżniejszym modyfikacjom. Przez moment mogliśmy cieszyć się nawet obecnością znakomitego solisty Marcina Krajewskiego, który do tej pory święcił tryumfy wyłącznie za granicą. Artysta zrezygnował jednak z pracy w Warszawie ze względu na "złą atmosferę pracy i stosunek dyrekcji do tancerzy". Na początku sezonu zespół otrzymał zastrzyk "świeżej krwi" zza wschodniej granicy. Coraz częściej, gdy Polacy wyjeżdżają na Zachód, ich miejsce na scenach zajmują Rosjanie, Białorusini czy Ukraińcy. Szczególnie cennym nabytkiem okazała się dla zespołu Teatru Wielkiego absolwentka Państwowej Szkoły Baletowej w Krasnodarsku - Maria Żuk. Udanie zadebiutowała partią Klary w "Dziadku do orzechów", a w ostatni weekend z powodzeniem wykonała najtrudniejszą partię w repertuarze klasycznym - podwójną rolę Odetty-Odylii w "Jeziorze łabędzim". Co prawda zabrakło jej kondycji w obu popisowych duetach

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rosjanie tańczą i wzmacniają scenę

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 90

Autor:

Katarzyna K. Gardzina

Data:

16.04.2008