Sprawa karna Kiriłła Sieriebriennikowa, oskarżonego o malwersacje znanego rosyjskiego reżysera teatralnego, wróci do sądu pierwszej instancji. Taką decyzję podjął we wtorek sąd w Moskwie, który nie zgodził się na cofnięcie sprawy do prokuratury.
Przed niespełna miesiącem sąd podjął korzystną dla oskarżonych decyzję o cofnięciu sprawy do prokuratury ze względu na to, że akt oskarżenia zawierał wiele naruszeń. Od tego postanowienia odwołało się oskarżenie i we wtorek apelację tę sąd poparł. Sprawa zostanie rozpatrzona przez sąd niższej instancji w nowym składzie sędziowskim. Sieriebriennikow wyraził ubolewanie, że w ten sposób sprawa rozpocznie się od początku. Reżyser i jego współpracownicy, obecni we wtorek w sądzie, nie udzielili szerszych komentarzy. Prokuratura zabiegała także o to, by wobec oskarżonych podjąć znów tzw. środek zapobiegawczy w postaci co najmniej zakazu wyjeżdżania z kraju. Jednak wniosek ten nie został we wtorek przyjęty. Postępowanie karne wobec Sieriebriennikowa, jednego z najbardziej znanych na świecie współczesnych twórców teatralnych w Rosji, trwa od ponad dwóch lat. Reżyser i jego współpracownicy, którzy tworzyli z nim nieistniejącą j