Henryk Baranowski oraz Jerzy Kalina rozpoczęli pracę nad dramatem Szekspira w najstarszym teatrze Rosji, w Jarosławiu.
"Burza" w inscenizacji Henryka Baranowskiego będzie spektaklem o tęsknocie. - Chciałbym stworzyć futurystyczną opowieść, w której Prospero szuka lepszego świata. Jest nie tylko filozofem, ale też lekarzem dusz - powiedział "Rz" reżyser. - Lepszy świat, o którym marzy Prospero, zostanie zderzony z surową rzeczywistością, stąd bardzo ascetyczna scenografia - dodaje Jerzy Kalina. - Wyspa Prospera stanie się dla bohaterów ostatnim przystankiem. Światem ogołoconym z wyobraźni, z którego oni nie mają odwrotu. Uświadomią sobie, że niewiele czasu pozostało im na zrealizowanie marzeń, a na powtórzenie życia nie ma już szans. Henryk Baranowski, były dyrektor Teatru Małego w Warszawie i Śląskiego w Katowicach, zrealizował wiele spektakli w teatrach polskich, niemieckich i rosyjskich. Często sięga po teksty Taboriego, Kleista, Joyce'a i Kafki. W Omsku wystawił "Balkon" Geneta, a w Nowosybirsku "Życie z idiotą" Schnittkego, uznane za najlepszy ros