EN

17.04.1966 Wersja do druku

ROMULUS WIELKI

Jest rok 476 naszej ery - ostat­nie dni istnienia dawnego Rzy­mu. Germańscy wojownicy pod wodzą Odoakra zalewają w niepowstrzymanym pochodzie cały Półwysep Apeniński,podchodzą już pod mury Wiecznego Miasta. Nikt się nie broni - państwo jest w całkowitej rozsypce. Nie zdobyte dotąd twierdze poddają się jedna po drugiej, dotychcza­sowe władze - szykują się go­rączkowo do ucieczki; palą się bezcenne archiwa państwowe. Wśród całego tego chaosu, w obliczu klęski "totalnej" jeden tylko człowiek zachowuje abso­lutny spokój, poświęca uwagę jednej tylko sprawie stanowiące pasję całego jego życia: hodowli kur. Ten człowiek, to - cezar, ostatni cezar rzymskiego impe­rium, osobliwym trafem noszący to samo imię, co legendarny za­łożyciel Rzymu: Romulus. Pod­czas gdy całe jego otoczenie w panice i rozpaczy, szuka schro­nienia przed nadchodzącym wro­giem - cesarz w szlafroku, z ob­ręczą królewską na skroniach - obręczą pozbawioną już złoty

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Kobieta i Życie nr 16

Autor:

L.j.

Data:

17.04.1966

Realizacje repertuarowe