Premierą tragedii Williama Szekspira "Romeo Julia", Teatr Współczesny zainauguruje w sobotę nowy sezon teatralny szczecińskich scen dramatycznych. Inscenizacja, przygotowana przez Annę Augustynowicz, rezygnuje - jak in dowiadujemy - z wątku społecznego jednej z najbardziej znanych historii miłosnych świata. Najważniejsze pozostaje uczucie i psychologiczne podłoże dramatycznego konfliktu. Spektakl ma być próbą przekonania widza, że to, o czym pisał Szekspir, zdarzyć się może każdemu człowiekowi. Konsekwencje takiego założenia widoczne będą między innymi w scenografii i kostiumach (projekt Waldemara ZaWodzińskiego), sprowadzonych do znaków uniwersalnych. - Nawet fakt, że jest to sztuka pisana wierszem nie ujmuje współczesności tekstowi - twierdzi reżyser. - Realizując ten typowo literacki dramat chcę udowodnić, że jest w nim więcej, niż tylko papierowe postaci. Pozwoliłam sobie nawet na dość okrutne potrak
Tytuł oryginalny
Romeo i Julia w Teatrze Współczesnym
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Szczeciński nr 217