"Romeo i Julia" Charles'a Gounoda w reż. Michała Znanieckiego w Operze Śląskiej w Bytomiu. Pisze Alexandra Kozowicz w Gazecie Wyborczej - Katowice.
"Romeo i Julia" to pierwszy operowy spektakl Michała Znanieckiego w Operze Śląskiej w Bytomiu. I jest to absolutnie autorskie widowisko. Znaniecki nie tylko je wyreżyserował, opracował kostiumy i współtworzył scenografię, on całkowicie zawładnął tym przedstawieniem! Przyzwyczajeni już jesteśmy do pewnej jakości nowych przedsięwzięć w Operze Śląskiej. Tamtejsze premiery są więcej niż dobre. Są zaskakujące i dobrze zagrane. Sobotnia śląska prapremiera "Romea i Julii" Charles'a Gounoda za sprawą tworzących ją nazwisk co prawda od początku zapowiadała się znakomicie, ale nie sposób było przewidzieć, że to właśnie sam pomysł inscenizacyjny stanie się tą iskrą, która sprawi, że spektakl będzie miał w sobie to wyjątkowe "coś". Nie chodzi tu ani o piękną muzykę Gounoda (muzyków znakomicie poprowadził tego wieczoru Bassem Akiki, nowy zastępca dyrektora ds. artystycznych Opery Śląskiej ), ani o - skądinąd świetnych - solistów czy