Mało kto jest tak znany jak para kochanków z Werony, jak Romeo i Julia. Poeci podróżowali do ich grobu, kolekcjonerzy kupowali pamiątki z tego miejsca, a nasza nieoceniona księżna Izabela Czartoryska zdobyła nie tylko "cząstki kamienia z grobu Romea i Julii", ale i kawałki ich kości "w tabliczce marmurowej wprawione". Oto dowód zwycięstwa fikcji literackiej nad rzeczywistością! Sztuka Williama Szekspira, opiewająca tragiczne losy Romea i Julii, choć najpierw wywoływała zgorszenie i ostrą krytykę, unieśmiertelniła parę kochanków. Teraz widzowie warszawscy otrzymali przedstawienie, które z pewnością przejdzie do historii pięknych dokonań teatru. Stanie się tak dzięki wzruszającej i niezapomnianej kreacji Joanny Szczepkowskiej w roli Julii. Jej Julia w pierwszej scenie jest jeszcze dzieckiem, które chętnie się bawi, a nudzi się słysząc rozprawianie dorosłych o jej przyszłym małżeństwie. Każda kolejna scena ukazuje, jak
Tytuł oryginalny
Romeo i Julia
Źródło:
Materiał nadesłany
Razem nr 20