To najsłynniejszy dramat Szekspira. Nową wersję "Romea i Julii" w reżyserii Agaty Dudy-Gracz zobaczymy w weekend na scenie Teatru STU. Spektakle Dudy-Gracz z jednej strony zachwycają publiczność i krytykę, a z drugiej - powodują niemało kontrowersji. Na swoim koncie reżyserka ma już m.in. "Wybranych" w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, "Prze (d) stawienie" w Teatrze Studio w Warszawie, "Balkon" w Teatrze im. Jaracza w Łodzi. Za "Galgenberg" w Teatrze im. Słowackiego w III ogólnopolskim konkursie na inscenizację dawnych dzieł literatury europejskiej nagrodę Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Spektakl Agaty Dudy-Gracz jest subiektywną wizją "Romea i Julii", w którym zostają przekroczone granice czasu i przestrzeni. Uczucia, którymi nasycona jest sztuka Szekspira, zostały rozpisane na kilka par kochanków, powołanych do istnienia w ostatnim przebłysku życia Ostatniej Julii, dopiero przed śmiercią dojrzałej do miłości. Do współ