Logo
18.12.1994 Wersja do druku

Romantycznie, komediowo i...nudno

Z przedstawieniem tym wiązałam (chyba nie tylko ja) duże nadzieje. Dramat Słowackiego w cieszącym się renomą teatrze, z doborową obsadą i wyreżyserowany przez Gustawa {#os#27}Holoub­ka{/#} - wróżyło to dobrze i "Fantazemu", i pu­bliczności. A jednak... Jednak nie wszystkie nadzieje się spełniają. Nie spełniła się i ta. Akcję dramatu umieścił Słowacki w do­mostwie hrabiego Respekta, gdzieś na Ukra­inie, około 1840 roku. Jest więc "Fantazy" dramatem współczesnym (Słowackiemu rzecz jasna), pełnym romantycznej ironii, w którym komedia splata się z tragedią, a małostkowość ze wzniosłością. Tytułowy bohater ze swymi miłosnymi perypetiami posłużył autorowi do przeprowadzenia, po mistrzowsku zresztą, krytyki romantycz­nych postaw. Sztuczności, pompatyczności, błazenadzie i głupocie przeciwstawił prosto­tę, szczerość, zdolność do poświęcenia i prawdziwej miłości. A wszystko to dzięki doskonałemu skontrastowaniu postaci. Ma­my

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Romantycznie, komediowo i...nudno

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości Kulturalne Nr 30

Autor:

Olga Kulczycka

Data:

18.12.1994

Realizacje repertuarowe