EN

13.05.1994 Wersja do druku

Romans korespondencyjny

- Jest to uroczy, mądry i wzru­szający tekst, mówiący o ludziach, ich samotności i uczuciach. Mało powstało sztuk polskich na te te­maty, stąd sięgnęliśmy po "Listy miłosne" A. R. Gurneya. Jest to historia wieloletniego romansu, opowiedziana w korespondencji dwoj­ga ludzi piszących do siebie przez całe życie, która cieszyć się powin­na wśród publiczności powodze­niem. W spektaklu zobaczymy parę najwspanialszych aktorów: Ewę Żukowską i Jerzego Zelnika - po­wiedział reżyser Maciej Sławiński. - Temat, choć odwieczny, w zależności od czasów różnie bywa traktowany - dodaje Ewa Żukow­ska. - Obecnie jakby więcej mówi się o miłości, powstaje wiele fil­mów, a i nasza premiera jest na to dowodem. Na co dzień występuję w "Hamlecie" Szekspira i "Prze­mianie" Kafki, a dla telewizji za­grałam ostatnio w "Aktorze" Nor­wida w reżyserii Macieja Prusa, i "Dziejach salonów" Wroczyńskie­go, w inscenizacji Szczepana Szczykno. "Listy miłosne" t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Polski nr 110

Autor:

sa

Data:

13.05.1994

Realizacje repertuarowe