Tych, którzy dbają o nasz kulturalny rozwój, poprosiliśmy o krótkie podsumowanie roku 2008 na Podlasiu. A my ze swojej strony w 2009 roku organizatorom życzymy kulturalnych widzów, niekulturalnych twórców i po brzegi wypełnionych sal - pisze Kurier Poranny.
Andrzej Lechowski, Muzeum Podlaskie To był dobry, solidny czas. Cieszyłbym się, gdyby takie lata szły seriami. Na pewno rzeczą ważną był nasz udział w Europejskim Roku Dialogu Międzykulturowego. Narodowe Centrum Kultury wybrało 13 najlepszych projektów z kraju, wśród nich nasz. Hasłem roku 2008, które wciąż nabiera rumieńców, jest muzeum bimbrownictwa. Jego organizację zaczęliśmy w starym roku. W tym prawdopodobnie zostanie otwarte. Temat okazał się nośny. Dziś cała Polska wie, że coś takiego powstanie. Niestety, nie udał nam się zakup portretów Izabeli i Klemensa Branickich, które zostały wystawione w domu aukcyjnym w Paryżu. W planach mieliśmy też wystawę ikon Andriej Rublowa, ale to przejdzie na 2009 rok, bo co się odwlecze, to nie uciecze. *** Piotr Dąbrowski, Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki Jeśli chodzi o wydarzenia artystyczne, to bardzo sobie ten rok chwalę. Warto wspomnieć dwie premiery: "Lot nad kukułczym gn