"Greta Garbo przyjechała" w reż. Anny Augustynowicz w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Ewa Koszur w Głosie Szczecińskim.
RECENZJA Publianość bez entuzjazmu przyjęła nową sztukę w reżyserii Anny Augustynowicz pt. "Greta Garbo przyjechała". Trudno powiedzieć, dlaczego sztuka wyreżyserowana na podstawie sztuki irlandzkiego autora Franka McGu-inessa nie zachwyciła szczecińskich widzów. Spektakl, którego premiera odbyła się w minioną sobotę (prapremiera polska podczas tegorocznego festiwalu Kontrapunkt 2013), obiecywał dużo, a nie dał zbyt wiele. I niestety, już w połowie nużył. Nie porwali swoimi kreacjami ulubieńcy szczecińskiej publiczności - ani Beata Zygar-licka, ani Wiesław Orłowski -właściciel rezydencji w małej irlandzkiej miejscowości, ani jego miody kochanek (Maciej Litkowski). Nieco bardziej wyrazista jest Maria Dąbrowska ze swoimi ambicjami wyrwania się z rodzinnego, zaklętego kręgu i wyjazdu na studia medyczne, na której jej rodziców (Joanna Matuszak i Grzegorz Młudzik) zwyczajnie nie stać. To mężczyźni są szczęśliwi -twierdzi autor sztuki - a