EN

9.03.2006 Wersja do druku

Rodzinna psychodrama. Nie dawajcie aktorom noży do ręki!

Druga po "Tlenie" przygoda reżyserska Aleksandry Koniecznej i znów nietypowa przestrzeń gry (sala w Hotelu Europejskim). Sam dramat przestrojony, rozdęty improwizacjami. Aktorzy niecierpliwi, zagłuszający siebie nawzajem, rozemocjonowani i histeryczni. Prowadzona przez skrupulatnego adwokata czwórka potencjalnych spadkobierców 27-letniej samobójczyni licytuje się zgodnie z jej wolą w wyznaniach na temat relacji, jakie ich łączyły. Ojciec, mąż, przyjaciel gej, przypadkowy kochanek - każdy może zdobyć wart 30 milionów euro flamandzki obraz. Rodzinno-erotyczna psychodrama to dla aktorów Rozmaitości studium sytuacji ekstremalnej. Szansa na zrywanie z bohaterów kolejnych łupin zakłamania. Z pozoru realistyczna scena obwija się w surrealizm, groteskę, oniryzm. Paplający wszystkimi językami świata Rafał Maćkowiak w życiowej formie. Zaskakujący Krzysztof Kiersznowski. A chrypiąca po rumuńsku wrzaskliwa pomoc domowa Agnieszki Podsiadlik może się, niestety,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Przekrój nr 10

Autor:

Łukasz Drewniak

Data:

09.03.2006

Realizacje repertuarowe