EN

17.03.2014 Wersja do druku

Rodzina to mój koniec świata

- Bardzo dobrze odnajduję się w miejskich przestrzeniach, nie bez powodu mieszkam w Warszawie (uśmiech). Na szczęście jest też dom moich rodziców w Starym Sączu, który pozwala mi zwolnić obroty. Tam nie ma pędu i pogoni za wszystkim - mówi warszawska aktorka, KATARZYNA MARIA ZIELIŃSKA.

W nowej transzy serialu "To nie koniec świata!" pojawia się wiele nowych postaci. Jedną z nich jest przebojowa i głodna uczuć dziennikarka Olga Wilk, w rolę której wciela się Katarzyna Zielińska (34 l.). Oto, co mówi o swojej bohaterce... Czym, Pani zdaniem, wyróżnia się serial "To nie koniec świata!" na tle innych produkcji? - Serial oglądałam od początku jego emisji. Widzę tu świetnie napisane role. Uwielbiam duet Magdy Lamparskiej, z którą znamy się i lubimy prywatnie, oraz Eryka Lubosa. Serial zachwycił mnie autentycznymi historiami więc - gdy dostałam propozycję zagrania w nim - bardzo się ucieszyłam. Wciela się Pani w Olgę, gwiazdę telewizji. - Olga Wilk jest bardzo przebojową osobą. Charakter ma równie drapieżny jak nazwisko (śmiech). To taka mała zołza, absolutne przeciwieństwo moich dotychczasowych ról filmowych. Bardziej mi przypomina Ritę ze spektaklu "Ślub doskonały". Olga nie zawsze będzie fair, ma na celu tylko i wyłączn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rodzina to mój koniec świata

Źródło:

Materiał nadesłany

Program TV nr 13

Autor:

Małgorzata Mordzińska AKPA

Data:

17.03.2014