"Nie jedz tego! To jest na święta!" w reż. Mariusza Grzegorzka w Teatrze Studyjnym PWSFTviT w Łodzi. Pisze Łukasz Kaczyński w e-kalejdoskopie.
"Nie jedz tego. To jest na święta!" w reżyserii Mariusza Grzegorzka to bardzo dobry spektakl dyplomowy, ale jako "zwykła" produkcja teatralna wypada tylko dobrze. Dla publiczności codziennej, "niesformatowanej" - to znaczy takiej, która nie przyszła tylko, by zobaczyć "energię dyplomantów" i "jak świetnie radzą sobie na scenie" - oglądanie go będzie zmaganiem. Trudem nie do końca wynagrodzonym. Plany akcji są dwa. Pierwszy to drobne policyjne intermezza, coś jakby "Dzikie historie" Damiána Szifróna, ale z życia drogówki. Nierozgarnięci oficerowie, niemądrzy w swoim zacięciu służbiści, ale też jakoś niedopasowani do roli, podczas rutynowych zatrzymań spotykają ludzi, którzy są na granicy wytrzymałości. Madness, as you know, is like gravity: all it takes is a little push! - jak mówi pewna ikoniczna postać popkultury. I rzeczywiście - dopada ich szaleństwo, szał. Ale jeśli trochę poszukać w internecie, okaże się, że przepiękna Gombrowiczows