Twórczość Marka Kochana nie stroni od kontrowersyjnych tematów, które mają szeroki oddźwięk w społeczeństwie. Jego "Traktat o miłości", opowiadający o skandalicznym procederze bezpodstawnego niekiedy odbierania rodzicom ich dzieci, który na co dzień ma miejsce w Niemczech, został premierowo wyemitowany w 4 grudnia w telewizyjnej Dwójce. Z autorem sztuki Markiem Kochanem rozmawiała Magdalena Jakoniuk w Gazecie Polskiej codziennie.
Magdalena Jakoniuk: "Traktat o miłości" stawia pytanie o granicę między troską państwa o rodzinę a jego destrukcyjną interwencją. Skąd pomysł na podjęcie tego tematu? Marek Kochan: Przy okazji jednego z konkursów dramatopisarskich Niemcy zaprosili twórców z Europy Środkowej i Wschodniej, by przedstawili im swój punkt widzenia na sprawy, które są istotne dla obu stron. Szukając ważnego tematu, który łączyłby Polskę i Niemcy, natrafiłem w mediach na kolejne doniesienia o tym, że działający w Niemczech od czasów hitlerowskich Jugendamt odbiera rodzicom ok. 100 dzieci dziennie. Mieliśmy ostatnio głośny przykład niemowlęcia zabranego młodej Polce dwa dni po porodzie. Takich przypadków jest znacznie więcej i nie dotyczą one tylko Polaków, ale również rodzin francuskich, włoskich czy niemieckich. "Traktat o miłości" opowiada historię fikcyjną, ale inspirowaną autentycznymi relacjami ofiar Jugendamtu. Główna bohaterka sztuki, Joanna Lipska, w