Przed dwoma tygodniami w warszawskiej kawiarni Nowy Świat wznowił działalność po trzynastoletniej przerwie kabaret Edwarda Dziewońskiego "Dudek", a w teatrze TV Edward Dziewoński przedstawi komedię Antoniego Słonimskiego "Rodzina''. Spektakl zrealizowany w 1982 r., był wówczas pierwszą powojenną inscenizacja sztuki powstałej w 1933 r., a do TV przeniesioną z Teatru Kwadrat. Różnie o tej sztuce pisano, gdy przed wojną pojawiła się na scenie Jaracza. Irzykowski zarzucał autorowi "prymitywizm intelektualny", dodając "jakże bardzo prowincjonalny jest ten Europejczyk!", zaś do najżarliwszych entuzjastów dramatopisarskiej twórczości Słonimskiego należeli Wilam Horzyca i Stefan Jaracz. Do roli głównego bohatera "Rodziny", starego szlachcica Lekcickiego, Jaracz przywiązał się tak, iż wybrał tę właśnie rolę na swój jubileuszowy wieczór, który odbył się z wielka pompa w Teatrze Narodowym w 1935 r. Czy można takiej komedii nie zobaczyć? Nie można!
Tytuł oryginalny
Rodzina
Źródło:
Materiał nadesłany
Ekran nr 48