EN

29.03.2011 Wersja do druku

"Rodzeństwo" wciąż zachwyca

"Rodzeństwo" w reż. Krystiana Lupy w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Pisze Łukasz Maciejewski w Polsce Gazecie Krakowskiej.

To jedno z najdłużej utrzymujących się przedstawień na afiszu Starego Teatru. Premiera "Rodzeństwa" Thomasa Bernharda w reżyserii Krystiana Lupy odbyła się w październiku 1996 roku, siedem lat później spektakl został wznowiony. Pierwszy raz oglądałem "Rodzeństwo" wiele lat temu, jeszcze na studiach. Zupełnie inaczej odebrałem i zapamiętałem ten spektakl. Przedstawienie należało wówczas do nieco mniej cenionych prac Krystiana Lupy, było zdecydowanie w cieniu "Lunatyków", "Kalkwerku" czy "Braci Karamazow". Dzisiaj przedstawienie Lupy nie tylko wydaje się mistrzowską lekcją teatru, jest także świadectwem dojrzałej artystycznej wizji reżysera i jego zachwycających aktorów. Niby wszystko się zmieniło. Krystian Lupa jest dzisiaj kimś zupełnie innym niż piętnaście lat temu. Piotr Skiba w roli filozofa Voss Ludwika nie jest już eterycznym, złośliwym chłopcem, tylko zmęczonym, przedwcześnie postarzałym, kapryśnym mężczyzną. Aktorki Dene i Ri

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Rodzeństwo" wciąż zachwyca

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 73

Autor:

Łukasz Maciejewski

Data:

29.03.2011

Realizacje repertuarowe