"Makbet" w reż. Marcina Libera z Teatru Współczesnego w Szczecinie prezentowany na XVI Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku. Pisze Ksenia Lebiedzińska w serwisie Teatr dla Was.
"Makbet" to jedna z szekspirowskich tragedii charakteru. Dramatopisarz ogranicza w nich fabułę do jednego wątku, a wszystkie chwyty retoryczne służą ukazaniu motywacji bohaterów i ich negatywnej przemiany wewnętrznej. Tragedia Makbeta to szczytowe osiągnięcie autora w tym gatunku. Łączy w sobie widowiskowy scenariusz teatralny i dzieło poetyckie najwyższej próby. Powolny upadek moralny tytułowego bohatera odbija się w używanym przez niego języku. Wraz z popełnianiem kolejnych morderstw rycerz coraz bardziej bagatelizuje znaczenie życia swoich ofiar, a gdy mówi o dokonanych czynach eufemizuje zbrodnię. Najdobitniej ukazuje to ostatni monolog Makbeta w sztuce: "Życie to cień kulawy; aktorzyna, co przez godzinę szasta się po scenie, aż zaniemówi; opowieść idioty poczęta w szale, wywrzeszczana w gniewie a sensu w niej - za grosz" (przekład P. Kamińskiego). Wśród kwestii wypowiadanych przez głównego bohatera i jego żonę, właśnie solilokwia mó