Zespół Opery Wrocławskiej pod wodzą dyrektora Pietrasa pracuje w niesamowitym tempie. Dziś kolejna premiera. Na afisz wchodzi spektakl "Krakowiacy i Górale, czyli cud mniemany" Wojciecha Bogusławskiego z muzyką Jana Stefaniego. W obsadzie widnieją nazwiska gwiazd polskiej estrady. Danuta Rinn wystąpi w roli Miechodmucha, a Maryla Rodowicz jako Dorota. Reżyseruje znany aktor Krzysztof Kolberger. Podczas próby generalnej poprosiliśmy go o krótką rozmowę. - Czy denerwuje się pan przed premierą? - Mam za sobą pół roku pracy nad tekstem, miesiąc intensywnych prób z zespołem... Nie czuję tremy, ale jestem bardzo zmęczony. - Zatem po co to panu było? Nie wystarcza panu aktorstwo? - Przyznaję, że dosłownie zapaliłem się do propozycji dyrektora Pietrasa. Podjąłem się reżyserii przedstawienia teatralnego, a właściwie jego trudniejszej formy - spektaklu operowego. Decyzja wynikała z chęci sprawdzenia siebie. Nie ukrywam, że od dawna
Tytuł oryginalny
Rinn, Rodowicz, Kolberger - Krakowiacy i Górale
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Robotnicza nr 40