"Lear" wg Williama Shakespeare'a w reż. Jędrzeja Piaskowskiego w Teatrze Nowym w Poznaniu. Pisze Jacek Wakar w Dzienniku Gazecie Prawnej.
Jędrzeja Piaskowskiego kreuje się ostatnio jako jednego z najciekawszych reżyserów najmłodszego pokolenia. Świetne oceny zyskał jego "Versus" Rodrigo Garcii zrealizowany przed "Learem" w Teatrze Nowym w Poznaniu, w nadchodzącym sezonie artysta ma pracować w TR Warszawa. Do niedawna z wizjami Piaskowskiego nie miałem do czynienia, od pierwszej wiadomości o tym, że właśnie on realizować będzie "Leara" w Nowym, uważałem, iż to ze strony dyrektora Piotra Kruszczyńskiego i odwaga, i ryzyko. W końcu to właśnie ten legendarny utwór Szekspira, tytuł, który z historią sceny przy Dąbrowskiego zrósł się na zawsze. W 1992 roku przygotowywał go na tej scenie Eugeniusz Korin, z długo oczekiwaną rolą Tadeusza Łomnickiego. Niestety, wielki aktor zmarł podczas próby kilka dni przed zaplanowaną premierą. Przez niemal ćwierć wieku od tej tragedii nikt w Nowym do "Króla Leara" się nie zbliżał. Kruszczyński uznał jednak, że już czas, i postawił na Piaskow