"Biesy" Fiodora Dostojewskiego w reż. Janusza Opryńskiego w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Rafał Węgrzyniak w portalu Teatrologia.info.
Janusz Opryński, z lubelskiego Teatru Provisorium, odkąd w 2011 roku wystawił na karuzeli "Braci Karamazow", w przekładzie i interpretacji filozofa Cezarego Wodzińskiego, uchodzi w polskim teatrze za znawcę twórczości Fiodora Dostojewskiego. W 2017 w Bielsku-Białej wyreżyserował "Św. Idiotę" już tytułem nawiązującego do powieści Dostojewskiego, i zarazem do traktatu filozoficznego Wodzińskiego, zmarłego rok wcześniej. W minionym roku w Teatrze Polskim w Warszawie wystawił Opryński adaptację "W oczach Zachodu" Josepha Conrada, który w swym utworze nawiązał do "Biesów", i z nimi toczył spór. Zrealizowana w Warszawie - jako koprodukcja Dramatycznego i Provisorium - inscenizacja "Biesów" jest więc oczywistą konsekwencją wcześniejszych wyborów repertuarowych Opryńskiego. Jego ponad dwugodzinne przedstawienie jednak nie ma siły, ekspresji i dynamiki, ani ukrytej w podtekście antybolszewickiej wymowy inscenizacji Andrzeja Wajdy, pows