Po sukcesie opery "Andrea Chenier" w Teatrze Wielkim w Poznaniu i w Washington Opera nadszedł czas na stolicę. Premiera sztuki w reżyserii Mariusza Trelińskiego i w scenografii Borisa Kudliczki odbyła się 15 października. Brawom i owacjom nie było końca, szczególnie dla grających gościnnie odtwórców głównych ról: Keitha Olsena z USA i Tatiany Borodiny z Rosji. Popremierowe przyjęcie zorganizowano na scenie teatru, gdzie można było z bliska obejrzeć ogromne dekoracje, w tym czerwoną gilotynę. Jednak równie dużym zainteresowaniem cieszyła się czekoladowa fontanna Wedla.