EN

6.05.1973 Wersja do druku

Rewizor w pełym wymiarze

Dwa czołowe teatry polskie wystąpiły w tym sezonie z premierami genialnej ko­medii Gogola: Teatr im. Słowackiego w Krakowie i Teatr Narodowy w Warszawie. Przedstawienia są całkowicie od­mienne i przez to właśnie ciekawe. W Krakowie Jerzy Krasowski po­szedł śladem miejscowej tradycji, dając inscenizację bardzo zabawną i śmieszną, prawie farsową, o mniej­szym ciężarze gatunkowym. Po sce­nie nie biega wprawdzie Horodniczy z gołym pępkiem jak w osławionym przedstawieniu Szajny w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie, ale teatr zrobił wiele, by rozbawić widzów nie najbardziej wybrednymi środkami. Inaczej postąpił Adam Hanuszkie­wicz w Teatrze Narodowym w War­szawie. Jeśli Krasowski obniżył ran­gę Horodniczego i środowiska, w ja­kim rozgrywa się "Rewizor", to Ha­nuszkiewicz podniósł ją bardzo wy­raźnie. Pierwsza scena rozpoczyna się od imponującego wejścia Horo­dniczego, który staje za wielkim, wspaniałym stołem, przy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rewizor w pełnym wymiarze

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Literackie nr 18

Autor:

Roman Szydłowski

Data:

06.05.1973

Realizacje repertuarowe