"Żółta Strzała" w reż. Igora Gorzkowskiego Studia Teatralnego Koło w Centralnym Basenie Artystycznym w Warszawie. Pisze Janusz Majcherek w Gazecie Wyborczej - Stołecznej.
Fascynujące przedstawienie Studia Teatralnego "Koło" wciąga w niepokojącą i enigmatyczną podróż, której powód i cel każdy widz musi wyznaczyć sam dla siebie. Tytułowa "Żółta strzała" z wczesnego opowiadania Wiktora Pielewina jest nazwą pociągu, autor od pierwszych akapitów nawet nie próbuje udawać, że tworzy coś innego niż metaforę i jawnie prowadzi grę z literacką tradycją. Dubravka Ugresić w jednym z esejów zauważyła, że "cała literatura rosyjska podróżuje pociągiem. Pociąg to obok duszy jeden z najczęstszych toposów rosyjskiej literatury, od Dostojewskiego po Wieniedikta Jerofiejewa". Chorwacka pisarka przypomina też, że pociąg należał do wczesnokomunistycznej ikonografii propagandowej, symbolizując zwycięski pęd do świetlanej przyszłości. Te konotacje są Pielewinowi dobrze znane, ale jego oryginalny talent nie wyczerpuje się w postmodernistycznym recyklingu. Rozpoznawalnym znakom rosyjskiej, sowieckiej i postsowieckiej rzec