Od października dyrektorami warszawskiego Teatru Wielkiego - Opery Narodowej mają zostać Mariusz Treliński jako dyrektor artystyczny i Waldemar Dąbrowski jako dyrektor naczelny - dowiadujemy się nieoficjalnie w resorcie kultury - piszą Joanna Derkaczew i Anna S. Dębowska w Gazecie Wyborczej.
Treliński i Dąbrowski zastąpiliby Michała Znanieckiego, dotychczasowego p.o. dyr. artystycznego, oraz Janusza Pietkiewicza, dyrektora naczelnego. Byłaby to kolejna w ciągu kilku lat rewolucja personalna w warszawskiej operze. Wczoraj resort kultury przesłał pismo w tej sprawie do związków zawodowych, by wyraziły opinię. Kontrowersje wokół dyrekcji Opery - dysponującej największym budżetem instytucji kultury w Polsce - trwają od sierpnia 2006 r., kiedy decyzją ówczesnego ministra kultury Kazimierza M. Ujazdowskiego (PiS) Pietkiewicz i Ryszard Karczykowski zastąpili obiecujący tandem Mariusz Treliński - Kazimierz Kord. Uniemożliwiło to realizację ambitnych projektów (Treliński i Kord planowali m.in. kolejne spektakle w cyklu prezentacji muzyki współczesnej "Terytoria", inscenizację "Kopciuszka" Rossiniego w reżyserii Keitha Warnera, toczyły się rozmowy z Placido Domingo, Kentem Nagano, Markiem Minkowskim) oraz reformy artystycznej, którą rozpoczęli w