REDBAD KLIJNSTRA to aktor Grzegorza Jarzyny i Krzysztofa Warlikowskiego, reżyser awangardowych spektakli. Od lat jedna z twarzy poszukującego polskiego teatru. Teraz również twarz Telewizji Republika, która właśnie zainaugurowała swoją działalność, i pupilek prawicy. O co walczy? Dlaczego jego znajomi boją się z nim rozmawiać o polityce?
Czy uważasz, że wolność słowa w Polsce jest zagrożona? - Niestety, jest. Przede wszystkim przez niedbałość, brak precyzji w debacie publicznej. Ludzie są tak zajęci afirmowaniem siebie i zarabianiem pieniędzy, że wolą przyswajać powierzchowną wiedzę, powtarzać hasła, które zobaczą w metrze na ekranie. Rzadko mi się zdarza spotkać kogoś, kto chciałby się zagłębić w ważne tematy polityczne i społeczne, których w Polsce przecież nie brakuje. Jesteśmy młodą demokracją, a ja mam poczucie, że tracimy cenny czas. To, że na jakiś okres oddaliśmy naszą konstytucyjną władzę pewnej grupie ludzi, która obiecuje, że jest w tej sprawie kompetentna, nie zwalnia nas z obowiązku jej sprawdzania poprzez publiczne zadawanie pytań lub proponowanie alternatywnych rozwiązań. Do realizacji tej powinności służy właśnie wolność słowa. Nie potrafimy korzystać z uzyskanej wolności, przyjmujemy bezmyślnie to, co podsuwają nam media i produkowane p