EN

1.11.2007 Wersja do druku

Reportaż ze środka głowy

Przedstawienie długo nie mo­że się rozpocząć. Najpierw ko­biecy głos odczytuje uwagi do polskiej wersji sztuki. Tu poja­wia się pierwsza dwuznacz­ność, ponieważ w cytowanym expose Iwan Wyrypajew uchyla się od autorstwa tekstu, przy­pisując go niejakiej Antoninie Wielikanowej. Sobie pozosta­wia skromną rolę redaktora sztuki, który tu i ówdzie coś dopisał. Potem otwiera się kolejny na­wias: na proscenium energicz­nie wbiega wąsaty, trochę roz­trzepany osobnik (Krzysztof Boczkowski), który przedstawia się jako reżyser Iwan. W ten sposób Wyrypajew ucieleśnia się jako postać sceniczna we włas­nej sztuce. Z dalszych wyjaśnień wynika, że tajemnicza Wielikanowa jest pacjentką szpitala psychiatrycznego, z diagnozą ostrej fazy schizofrenii. Tekst wraz z listem autorki przekazał mu reżyserowi lekarz, Arkadij Iljicz. Wydaje się, że po tym za­gajeniu kurtyna może już pójść w górę, ale Iwan ciągle o czymś za­pomina; maszyna teatru rusza do

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Reportaż ze środka głowy

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 11

Autor:

Jolanta Kowalska

Data:

01.11.2007

Realizacje repertuarowe