O piątym dniu Międzynarodowego Festiwalu - Krakowskich Reminiscencji Teatralnych - pisze Monika Kwaśniewska z Nowej Siły Krytycznej.
Założeniem tegorocznych Reminiscencji jest prezentacja ośrodków teatralnych działających zarazem jako centra artystyczne. Są to miejsca umożliwiające pracę początkującym artystom oraz angażujące się w przedsięwzięcia około- i pozateatralne. Pierwszą taką placówką na tegorocznym festiwalu było Needcompany. Potem przyszła pora na Victorię. Po "Venizke", piątego dnia festiwalu odbył się pokaz serii trzech etiud scenicznych pod szyldem "A Few Fine Moments From The Periphery". Takie wspólne pokazy stanowią jedną ze stałych form działalności Victorii. Pierwszy z prezentowanych mini-spektakli to "I Love You W Zaroślach". Przedstawienie jest koprodukcją KRT i Victorii. Tekst, autorstwa Pam Emmerick, powstał w ramach konkursu na monolog teatralny i stał się materiałem wykorzystywanym przez Victorię właśnie na takie okazje. Reżyserka Katrin Verlende realizuje go bowiem w różnych miejscach, zawsze z inną aktorką i w jej ojczystym języku. W Krakow