Cesarz nie nosi ani laurowego wieńca, ani antycznej togi. Szary, doskonale skrojony smoking, takaż kamizelka i peleryna, irchowe rękawiczki oraz cylinder czynią zeń angielskiego lorda. Tym jaskrawiej jego dystyngowany wygląd wsparty nienagannymi manierami, subtelnie cieniowanym głosem i czarującym uśmiechem zaprzecza znanym powszechnie wizerunkom tyrana. Współczesną repliką rzymskiego Cesarza lubującego się w walkach gladiatorów i widowiskach z udziałem dzikich zwierząt nie musi być zakompleksiały człowiek w rubaszce o dziobatej twarzy albo wrzeszczący frustrat z rozbieganymi oczami i czarnym wąsikiem. Co nie znaczy wcale, że elegancki mężczyzna w roli wszechmożnego władcy jest mniej od nich okrutny. Otoczony towarzystwem dam w powłóczystych strojach angielskich arystokratek, bynajmniej nie wybiera się na derby. Zasiada w centralnej loży Koloseum, by napawać się wraz ze swym ludem widokiem krwawych igrzysk. Wszak osnową akcji "Androkles
Tytuł oryginalny
Remake
Źródło:
Materiał nadesłany
Twórczość nr 2