EN

24.09.2013 Wersja do druku

Religijna terapia szokowa

"Betlejem polskie" w reż. Wojciecha Farugi w Teatrze im. Szaniawskiego w Wałbrzychu. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.

Na scenie pojawia się kobieta, która przedstawia się jako badaczka megalitów. Opisuje swoje podróże w różne miejsca, które łączy jedno - to miejsca religijnego kultu. Naukowiec motywuje odbywane eskapady poszukiwaniem swoistej ,,energii życiowej". Do pomiaru tejże używa jednostek Bovisa, które odzwierciedlają jej domniemaną siłę. Wewnętrzną pustkę mają zagłuszyć wizyty m.in. w Egipcie czy w Polsce. Centrum geomancyjnym świata okazuje się kraj nad Wisłą. Pobyt na Jasnej Górze prowadzi kobietę do wniosku, że obecne formy religijności osiągnięto dzięki zagładzie swoich nieistniejących poprzedników. Kim jest niechlujnie wyglądająca naukowiec w za dużej koszuli? Sama siebie nazywa Kacprem, jednym z biblijnych trzech króli. Początkowa scena spektaklu stanowi de facto jego miniaturkę. Postaci Farugi przepełnione są poczuciem cywilizacyjnej pustki. Reżyser umieszcza uczestników dramatu w czterech ścianach nieco klaustrofobicznej świetlicy.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Religijna terapia szokowa

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Szymon Spichalski

Data:

24.09.2013

Realizacje repertuarowe